Wiesz już prawię się Ciebie wyleczyłam na ogół żyje normalnie...
Czasami tylko mam gorszy dzień i tak ni z tond ni z zowąd zaczynam o Tobie myśleć...
I wtedy nie mogą powstrzymać tej łzy płynącej po moim policzku....
Czasami jeszcze zdarza mi się porównywać innych do Ciebie ale myślę, że to też nie jest nieuleczalne..