photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 LISTOPADA 2011

Nadzieja....

 

Jutro widzę się z Vichem...
Nawet nie wyobrażanie sobie tego jak bardzo się denerwuje. Cholera tylko żeby znowu nie odpierdolić czego głupiego. Tak bardzo chciała bym żeby było chociaż w połowie tak jak kiedyś. Wiem że o raczej niemożliwe, ale podobno nadzieja umiera ostatnia.

A jak w ogóle doszło do tego że się widzimy??
Otóż sprzątałam ten oto blog i czytałam notki które On napisał....
Powyłam się jak małe dziecko i w środku nocy napisałam mu że chce się z nim spotkać, i że muszę go przytulić.
O tak poczułam wtedy ogromną potrzebę przytulenia Go.
Vichu oczywiście znalazł czas.
Co z tego wyjdzie zobaczymy jutro.

A po wszystkim impreza z moją bliźniaczką:P
I będzie zajebiście chociaż ta wariatka już znalazła powód żeby nie pić...:D

Komentarze

~bluetones Nie czytaj przy świeczce, bo sobie wzrok zepsujesz. ;) Ja coś o tym wiem.
17/12/2011 8:53:23

Informacje o odwaznaobserwatorka


Inni zdjęcia: Dzień gorącego lata bluebird111539 akcentovalove of my life saleenGrzybobranie itaaanKochammmmmm sztangelZ fajeczką milionvoicesinmysoulSzczakowa Jaworzno suchy19062025.07.18 photographymagic... maxima24... maxima24