Elo.
Siedzę w domu pod kocykiem , rozkminiając co będe robiła w wakacje.
Pomysłow jest wiele :>
w połowie chcę je spedzić z nimi , a w drugiej połowie z moim kolegą <3
Czasem jest tak, że nawet te najgłupsze słowo może bardzo urazić.
Mam często w domu takiego rudego misia, który zawsze jest obok mnie,
który zawsze chcę herbatę, a jak już zrobie jedną to chce więcej i wykorzystuje mnie,
który zawsze robi mi rozpierdol w pokoju, który je bułki od kebaba i kłóci się ze mną czy kupimy czekoladę białą czy mleczną? I myślę, że ten miś to osoba z którą zostanę do końcą zycia. Osobą dzięki ktorej płacze, i śmieje się.
Osoba, która jak umrę, to przed moją trumną zacznie śpiewać "szanse" Dody, to taki mój głupek który myśli, że Jamajka to państwo,i ma jedno krzywe kolano, taki czubek który chodzi z kotem na smyczy i codziennie przypomina mi, że jestem brzydka. taki zjeb który chodzi ze mną do antykwariatu a potem, do parku, taki zły człowiek z którym przeżylam swój pierwszy raz jazdy autobusem na gape.
KOCHAM CIĘ GŁUPI CZŁOWIEKU <3