Jako że masz na sobie wszelkie sprzęty maskujące nie masz się o co czepiać ;)
Każdy człowiek stanowi o sobie, a to co postanowi jest wyłącznie jego problemem i jego konsekwencjami,
czasem zaboli, czasem jest fajnie, to jest nasz wybór, niestety nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli, a wypowiedziane słowa wbiją się w serce niczym setka zardzewiałych gwoździ, i po co to komu?
Z tego miejsca chciałem oświadczyć że:
Jest mi przykro, ale nie mam zamiaru niczego naprawiać, nie chce mi się angażować ;)
Nie mówię że jestem tym dobrym charakterem, moja rola w tej grze ma wiele twarzy, jest tak samo dwulicowa jak moja osobowość pełna jadu wyglądającego jak krystalicznie czysta woda, weź łyk a wycierpisz katusze.
Po takim długim czasie grania mojej roli, która nigdy nie miała sprecyzowanego znaczenia i zmieniała się z biegiem czasu stwierdzam że indywidualność i niezależność jest największym błogosławieństwem który można otrzymać, same plusy.. ;]
A skoro niektórzy mają we mnie wjbn to.. Vice Versa ;)
http://www.youtube.com/watch?v=M8RWlBdzJmk
I'm always wrong, but..
You never right!
It's not a dream anymore!