Wakacje 2008 - zgrupowanie centralne taekwon-do itf w Nowej Rudzie. Jeszcze w zielonym, hehe :) Na zdjęciu z kolegą Michałem z Poznania oraz Mistrzem Jerzym Jedutem.
Dzisiaj kucie maks na jutrzejszą biolę... ale w końcu znalazłem czas na wpis do bloga. Na lekcjach na maksa nudy, szczególnie, że Mirasa nie było i dwa W-Fy poszły w piach. Ale przynajmniej było śmiechowo.
Ostatnio jakiś taki szczęśliwy. Nie wiem czemu. Może dlatego, że ME-70 Bossa coraz bliżej...
No i mój wielki sukces!! Do nauki się zabrałem. Jest lepiej, dużo lepiej. Czaje fizę xD
Jutro do Poznania na wycieczkę do teatru muzycznego...
Na koniec dwie uwagi:
-Werka, za głośno myślisz (matma)
-Agnieszka, ja naprawdę chce to pudełko z powrotem xD
Spadam sie uczyć bio...
P.S.: A pisząc ten wpis znowu rodzice mnie opieprzają nie wiadomo za co, ale idzie się przyzwyczaić.