Jest ok. Ten dzień zakończył się pozytywnie. Wiecie czemu? Misiek dał mi jeszcze jedną szansę <3 Jest wspaniały.
Od jutra zabieram się ostro za ćwiczenia.
I powiem wam, że mam w głębokim poważaniu moich znajomych. Jeszcze wrócą, ale wtedy będzie za późno.
Chudego wieczoru! :*