CZUJĘ SIĘ CHOLERNIE SAMOTNA. Tak bardzo samotna. Jedynie do kogo teraz mam się odezwać to chłopak, mama i malutka siostra. Czemu ludzie kurwa tak zawodzą? Czemu muszę mieszkać w tak fałszywym miejscu. Chcę stąd uciec. Nie chcę u mieszkać. Chcę się odciąć od tego miejsca, od tego syfu i od tych toksycznych ludzi. Czemu "przyjaciółka" musi tak zawodzić i pierdolić takie głupstwa. Nieeeeeeeeee wybaczcie już nie jest moją przyjaciółką i już nigdy nią nie będzie. Choćby nie wiem jak przepraszała. Za bardzo mnie zraniła, za bardzo zawiodła...
pytania:
http://ask.fm/nowalepszaja