pała z historii na semestr. pan od historii chyba lubi stawiać pały. uczniom. na semestr. sprawia mu to cholerną satysfakcję. a ja nadal nie wiem po co mi historia, skoro jestem na rozszerzonej chemii. serio. chyba tylko do rozwiązywania krzyżówek, których hasła na dobrą sprawę mogłabym znaleźć w necie lub zaczerpnąć informacji u Kasi.
z mojego czekania na piątek zostało mi jedynie wylegiwanie w łóżku, bo nawet gdybym chciała nigdzie sie nie ruszę, a nie tak sobie to wyobrażałam. mam nadzieję, że doczekam się tego na co czekam, bo chciałabym się doczekać.
listen
Londyn za 23 dni
a jeszcze tyle przygotowań przede mną, ojacie