Dużo, dużo, nawał... Witam w LO nr VII :) niestety nie w klasie B/C a w kl.F, co prawda nie w internacie a na uciążliwych dojazdach, ale i tak... chociaż nie, teraz się nie cieszymy. ;< 100km? kto to wymyslił. czy ci ludzie nie mają już gdzie chodzić do szkoły? brak słów. już widze moje dojazdy na 7.30 i powroty... szczególnie w te dni kiedy podobno mamy zajecia do wieczora... hmmm pięknie, magicznie. ;/ bardzo dużo rozmyślań, o wszystkim i o niczym. o nim, o tobie, o niej i o niej, o nim o nich, o tym i tamtym. głowa pęka. błagam teraz wszem i wobec jakąkolwiek burse o przyjęcie, bo nie dam rady na pkp szczególnie z ich punktualnością. jeszcze miesiąc i bedzie rok. i z tego powodu jest beznadziejnie. ktoś z tego powodu reflektuje na desperadosa?
tęsknię. bardzo tęsknię.
i kocham .... chyba. :(
Tylko obserwowani przez użytkownika niesfornykoczkodan
mogą komentować na tym fotoblogu.