No więc One Love. Tak, tak odliczałam i odliczała aż tu nagle hmmm TO BYŁO W TĄ SOBOTĘ !!! ;D;D;D;D;D;D
Dziękuję mojej Anie :* którą kocham nad życie i która po ONE LOVE u mnie kimała a ja latałam po jakieś żarcie do lodówki :)
No ale po kolei. Więc w piątek jest 100% że nie ide, bo... rodzice się o mnie boją. Ja ryczę, Ana ryczy, nikt nie może uwierzyć, że nie ide... Kłade się do łóżka nie moge zasnąć z czego wynika to że ryczę całą noc i zasypiam w płaczu. Rano budze się ze srajtaśmą pod plecami, bo nie chciało mi się chusteczek wyjmować więc wzięłam papier i zasnęłam z nim. Wstaje, jem śniadanie ide do mamy i pytam a ona że nie moge. Ja do pokoju i ryk. Ona przychodzi coś mówi ja rycze. Wychodzi. Ide na ogród a ona że jade ! Ja call do Any :) Jade!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jestem we Wro łazimy z Aną i Saintem idziemy na zapiekanki w sumie coś tam coś tam i docieramy pod Halę Stulecia. Nie bede opisywac co się na samym One Love działo a działo się działo :D:D:D:D Najlepsze pogo na świecie, najlepsze koszulki i ich zapach, najlepsza ekipa i najlepsze wszystko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I utrata głosu ogólnie :) I rymowanie Woźniaka buaanbjabedhvdsabhcjbscvjdsabcddmvwscbdacmhjdsgvbmhdvbdhg jmgsdbc MEGA MEGA MEGA MEGA MEGA ! O 2 zawinęłyśmy i pojechałyśmy do mnie :* kimnełyśmy i mój tekst - Ej to my dopisałyśmy ze odsypiamy a wszyscy śpią ? o.O
Potem do lasek i łażenie po DST - ostatnie chwile z moją naj :* po czym pojechała do domu a ja mam do niej zapro :) I wysłałam zapro Dobi, Domi i Viki na nk - oczywiście żeby mieć więcej znajomych :D:D:D:D:D o 14.48 rozstanie z moją Anastazją :* moją fantazją :* kocham ją normalnie :* najbardziej :* i Brooxa ale tej wsi nie było ;/ Oficjalnie jestem NA NIEGO ZŁA a on myśli, że problemu nie ma ale mnie to jeb**.
I mam M&Ms w kolorach
Dzięki dla : Any :*:*:*, Sainta, Alana, Wąsa, Woźniaka, kolegów których imion nie pamietam xd, Ptysi, Domy i wszystkich którzy tam byli :* byliście zajebiści i uwielbiam was za to ! I specjalne dzięki dla Tosi, którą pamietam :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tylko obserwowani przez użytkownika niesfornykoczkodan
mogą komentować na tym fotoblogu.