Dzisiaj postanowiłam zrobić próbny test z angielskiego i o 6 rano wciągnęłam do pokoju Emily pielęgniarkę aby mnie pilnowała bo chciałam się poczuć trochę jak na prawdziwym teście .Który mi poszedł myślę że dobrze zaraz mam sprawdzić punkty a później idę na śniadanie i na kolejną terapię i mam nadzieje że na spacer bo jest śliczna pogoda .A w Norwegi to rzadkość i dla tego mam ochotę trochę posiedzieć na dworze a w szpitalu możemy tylko godzinę być w paru przed szpitalem .To od razu po śniadaniu spróbuje pójść a później nadrobię zaległe seriale których nie mogłam wcześniej obejrzeć .A teraz idę pomału  się zbierać na śniadanie .

Do tego mój pamiętnik jest w połowie zapisany jak się to wkręciłam to wszystko z siebie wyrzuciłam i to rzeczywiście pomaga .

nie wiem czy jak 24 kończy mi się pro to kupować czy nie ?

Amelia - nothingblasid