Z Lisą
To o niej mówiłam że wyszła z anoreksji i dzisiaj mnie odwiedziła i pytała jak się czuję .To chyba jedyna osoba która się o mnie troszczy ,przyniosła mi kilka książek i coś do jedzenia .Powiedziałam jej że i tak tego nie zjem ale zaczęła na mnie krzyczeć żebym zjadła żebym się przełamała i nie marnowała życia .Wie jak jest mi ciężko bo miała to samo i wie że trzeba mieć kogoś aby ktoś wspierał .I ona dla mnie jest tym kimś można powiedzieć jedyną rodziną i normalną osobą .Pod czas tego jak do mnie mówiła zaczęłam płakać ale pod koniec już było lepiej .Dzisiaj na kolacje była jakaś papka i tego nie zjadłam powiedziałam że mam coś w pokoju bo Lisa mi zostawiła nabrali się i tylko wypiłam wodę .
Dzisiaj muszę wcześniej pójść spać bo jutro rano mam wizytę u pani dyrektor o 6 i na pewno będzie mnie ważyła a ja nic nie przytyłam .
Zapraszam was na mojego fan page o Selenie .
Inni zdjęcia: Heute quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Ja patkigd