Zgadzam się!

Napisałem ... spotkałem się ... myślałem że to wszystko inaczej wyniknie 

niby już gadam  z nią ale nie czuje z jej strony takiego zrozumienia 

cały czas mówiła o sobie 

mówiła że tez została sama 

ale po dłuższej "rozmowie" widze że nie była tak całkiem sama

w porównaniu do mnie to sie nie nudziła

ja zapytałem ją o to co u niej ale ona już mnie o to nie zapytała

kurwa nie wiem co o tym myśleć

zależy mi na niej ale jej chyba nie

to ja pierwszy się odezwałem

nie ogarniam

ale chuj może się jeszcze ułoży

Może

Ale nie było tak źle dziś tak źle pogadałem sobie z W. jak to jest że przy niej nie myśle o problemach śmiejemy się i wgl pyta co u mnie interesuje się

przy niej mogę zachowywać się normalnie

to jest chyba jedyna osoba która mnie rozumie ... no próbuje bo mnie nie da się tak łatwo zrozumnieć  xDD

kurwa tylko o niej pomyśle to już mi się ryj cieszy

dzisiaj pokazała że jestem dla niej kimś więcej niż tylko kolegom

szkoda że nie możemy więcej czasu ze sobą spędzać noo wiecie chłopak

jak to jest że fajne dziewczyny są zajęte

life is brutal i to kurwesko x D

też uważam że się zżyliśmy

to jest osoba która nie boi się rozmawiać o problemach

to jest taki dobry człowiek który dostaje od życia w pizde

a ona na to nie zasłużyła

ale ma ludzi ktrórzy jej pomogą

a ten kurwa frajer mój tatuś nie rób jebany moja matka zapierdala a on jak pasożyt nic zero pracy nawetnie stara się

pocisnołem go ... ale nie będe sie plepsem przejmował

a dzien minoł tak 50/50

czekam na lepsze dni z niecierpliwością