Czechy.
Dziś skończyłeś 36 lat. Jesteś ciut starawy. Ale kochany.
Cudowny dzień, tak jak lubimy, z dala od miasta, natura, woda, lasy, -3 stopnie o 6 rano.
Zakupy.... a teraz sobie w męskim gronie pij.
Wieczór sci-fi mojej rodziny, która nawet nie słyszy, jak do niej mówię.
Jutro z siostrą <3 w końcu. Trochę pracy.
Piękny tydzień.