Ojej nawet nie pamiętam kto robił tą fotkę. Pewnie to był Grzech, a czasy tak zamierzchłe, że nawet nie pamiętam.
Czasy naszej dawnej młodości, co nie Grzechu??
Wiem, że to był jakiś zlot we Wrzśni przed wiekami, a fotka pstryknięta przed samą paradą.
Zastanawialiście się może kiedyś, dlaczego często najbliżsi zamiast mieć w nich oparcie ranią ciebie (i tych na których tobie
osobiście zależy) i robią wszystko jakby na przekór tobie i twoim dążeniom?
Ja nie wiem i nie potrafię tego jakoś zrozumieć, ogarnąć i nawet już
nie próbuje. Liczę na to tylko, że w pewnym momencie to się zmieni, tzn. oni się zmienią i się opamiętają.
Yehh wczoraj ogarnąłem Lullaby The Cure i jestem zajebiście nakręcony z tego powodu.