You promised me you will always be around,
Somewhere in my air,
To help me when i'll lost my way
That i'll never be alone again,
You will looking forward me all the time,
Even when i'm sleeping or just having fun
You will be that one in the dark
Who will stay awake for me..
Siedzę na parapecie, mając nadzieję, że jeśli nie będę spała i nie robiąc nic, noc będzie dłuższa. Nie chce mi się wstawać ze snu jutro rano, więc się nie kłade.. Po prostu rano zeskoczę na kafelki w pokoju, przejdę się do łazienki, wezmę gorący prysznic, ubiorę się i wyjdę do szkoły. Aktualnie marzę o tym, by wystawić nogę za parapet, podgłośnić trochę za cichą muzykę. Żeby było lato i siedzenie w samej bieliźnie przed otwartym oknem nie było takie zimne, a powietrze przesiąknięte jeszcze promieniami słonecznymi miało ciepły i słodki smak. I żeby dopełnić tą romantyczną chwilę mogłoby być czyste niebo i miliardy gwiazd na niebie, jednak życie to nie bajka i przed nosem zalatuje mi spalinami, a wielkie chmury zasłaniające horyzont są szare i bure.
Kolejna kawa pomaga wytrwać w postanowieniach, ale mam już gęsią skórkę na całym ciele, bo naprawdę zimno tak siedzieć.
ale nie teraz. przed odejściem - to tak - trzeba było przygotować mnie, że..
'baby, it's a wild world, it's hard to get by just upon a smile, girl..'