Wczoraj zasnelam przed 20,bo bylam wykonczona po tym namiocie... No i obudzilam sie dopiero po 9.Jakies 20 min temu. Dzisiaj raczej piknik w Klodawie, ale oczywiscie jesli nie bd padalo, bo tak to nie ide :/// Teraz sb leze,ale musze wstac sie ogarnac. Dalej mi niedobrze...