Bartosz był:) ... :*
w tygodniu jeszcze przyjedzie żeby się dogadać i wogóle..:) A w sobote.. mmm:) w sobote będziemy mieli siebie:) jak nam sie nie będzie podobało, to idziemy do 'naszego' mieszkania i śpimy ;D
Tak miło mi było jak pytał co kupujemy [tzn,ja juz kupilam, ale on o tym nie wie:P], w co on ma się ubrać.. Która koszula będzie mu bardziej pasowała... I kilka innych.. Czułam się tak..tak.. miło..:) i taka potrzebna się czułam:)
ach.. gdyby tylko..
a zreszta...:(
i tak nic z tego.
______________________________
głodna jestem:P
do szkoły mi się nie chcę iść..
tylko cztery lekcje, w tym dwie technologie więc nie będzie źle:)
:**
:[zakochany] :[wstydnis] :[zakochany]