NIkt nie jest doskonały.. choć można do "doskonałosci" dążyc... probuje... staram sie malymi kroczkami.. czas na badania... nie ma ich kiedy zrobic;( ale objawy czym prędzej mnie wygonią... nasza Vecterka rozłozona na częsci ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.. jest i nowe.. Laguna:*