Białe ściany smutku
Płacząc wołają o wolność
O odrobinę słońca
Które ciągle zachodzi
Nie ma dla nich litości
Opętane przez diabła
Nie rozmawiają z Panem
Aż krzyczą zimnem
Boleścią swą pragną
Kolorowych bliskości
Ciągle ich brak
W snach marzenia o miłość
Z nadzieją
Że mają wpływ na działanie
Aga.23.04.13r.
Uśmiecham się przez łzy :)