Strasznie mnie dziś kusiło, żeby się zważyć. Stanęłam na tej niemiłosiernej wadze z przerażeniem w oczach i... doznałam zdziwienia. Na wyświetlaczu pokazało się 57kg !! ZAJEBIŚCIE ! Od paru dni nie liczę kalorii, nie wypisuję ćwiczeń i robię wszystko na spontana, pilnujac się, jedzącz częściej i mniej. Biegam gdy mam ochotę, codzienne ćwiczę, ale ćwiczenia są przypadkowe, a ilość nieustalona - tylko tyle ile dam radę, ale ogólnie więcej się ruszam. Gdziekolwiek nie idę to chodzę marszem, napinam mięśnie brzucha i pośladków w każdym możliwym momencie, po sochodach wbiegam po pare stopni zwracając uwagę na napięcie mięśni. Zwykła codzienność to idealny czas na trening. Jem więcej owoców i warzyw. Piję strasznie dużo herbat, zrezygnowałam z kawy, pomimo, że byłam 'uzależniona' - zastąpiłam ją w 100% zieloną herbatą. Zaczęłam stosować naprzemienny prysznic (zimna-ciepła), co lepiej działa na moje mięśnie niż gorące kąpiele.
JESZCZE TYLKO 4 KILO ! <3
Przepraszam, że ostatnio nic nie piszę. Mam strasznie mało czasu. :(
Trzymajcie się kruszynki ! :**
Inni zdjęcia: Hihi purpleblaack;) patki91gdSynuś nacka89cwaMhm tasteofinnocenceZ synem nacka89cwaJhjhj allthecold:) patki91gdDzień taty patki91gd:) patki91gd:) patki91gd