Przeglądałam blogi dziewczyn, które się odchudzają. Zainspirowałyście mnie do stworzenia własnego. Również chcę się dzielić z Wami każdym wzlotem i upadkiem dotyczacym mojej wagi. Chcę, aby ktoś mnie wspierał w tym co chcę osiągnąć, a sama też chcę Wam dać jakiekolwiek wsparcie :)
W ciągu 2 tygodni schudłam 2 kilo bez najmniejszego wysiłku. Spodobało mi się, że nie było tak trudno, a moje kości obojczyka w końcu się ujawniają. Teraz jestem pełna sił i pozytywnego nastawienia na kolejne 2 kilo - tym razem w ciągu tygodnia.
Działam od soboty. Cały weekend spędziłam na kromce lekkiego pieczywa z rana i wodzie przez resztę dnia. Od wczoraj ruszyłam z dietą i ćwiczeniami kilkakrotnie w ciągu dnia. Jem śniadanie, w ciągu dnia jabłko, bądź marchewkę i obiad, który składa się wyłącznie z białego mięsa i surówki. Po za tym kawa, zielona herbata i herbata przyspieszająca metabolizm, a przede wszystkim piję ogromne ilości wody. Dziś dobiega końca drugi dzień. Muszę się już pochwalić, że to dużo jak na mnie. Jestem z siebie dumna. Mam motywację, która jest w tej chwili tak zwiększona, że szczerzę wierzę, iż mi się uda.
Wzrost: 165 cm
Waga początkowa: 61 kg
Waga obecna: 59 kg
Waga do osiągnięcia w tym tygodniu: 57 kg
Mój cel: 53 kg
Trzymam za siebie kciuki. Mam nadzieję, że znajdę tu dziewczyny zmagające się tak jak ja ze swoją wagą. Wszystkie chcemy być szczupłe !