photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 MAJA 2011

 

 

Przypomniałam sobie o fbl.

 

Wakacje są, nie ma co robić. Poza 'robieniem siebie' typu maseczki, paznokcie, włosy to nic ciekawego nie robię. Przerażają mnie długie wakacje, co ja wtedy pocznę? Ileż można pić i spotykać sie z 'tymi' ludźmi? Praca by się przydała. Póki co maliny mi pozostały, nie wiem, czy faktycznie mi się chce. Plusem jest to, że od południa będę miała czas wolny, no ale z drugiej strony lepiej pracować w jakiejś kawiarni czy coś.

 

Nie wiem, czy się nie podłamię. Tak bardzo boję się wyników z matur, że chyba zeświruję. Wkurza mnie, że jeden głupi egzamin może popsuć plany na przyszłość. Wkurza mnie też, że inni mają więcej szczęścia ode mnie. I wkurza mnie, że inni mogą mieć lepiej. Ludzie, wyrwijcie ze mnie te chore ambicje!

 

Jak już dostane wyniki, dostanę się na psychologię (albo i nie), znajdę  mieszkanie, będę miała pierwszy tydzien studiów za sobą i nie umrę z przepicia, to odetchnę z wielką ulgą. Póki co to siedzę i sram w gacie.

 

 

Komentarze

markisadelioncourt i jak i jak?;)
20/10/2011 9:49:53
neden Dziwię się, że nie wkurza Cię własne marudzenie ;) Ej, ciężko takiej maturze popsuć plany na całą przyszłość. Pewnie wciskasz jeszcze sobie, że jeśli nie dostaniesz się za pierwszym razem i poczekasz rok, to nic ze sobą nie zrobisz. Tylko czemu miałoby nie wyjść, skoro innym wychodzi? Weź Ty znajdź solidne oparcie w życiu prywatnym, bo tylko jak jest wystarczająco mocne, to człowiek się tak nie zamartwia tym, co w sumie nie jest takie straszne.
27/05/2011 15:22:43