fot. Dominika Piekarska (Luvire)
alo! dawno nie pisałam bo dużo się działo i dziać się będzie
Po pierwsze pochwalę się, że zdałam prawko na motor i na samochód za pierwszym podejściem wiec kozak teraz tylko czekam na odebranie ;)
Po drugie Grubson robi ostatnio wieeeelkie postępy i jestem z niego bardzo zadowolona, poza tym czuję, że pomałou zaczynamy się do siebie przywiązywać jak by to nazwać hyhy
Po trzecie jedziemy razem na zawody
Po czwarte że na ujeżdżenie moje pierwsze zawody ujeżdżeniowe w życiu, jaram się jakbym w ogóle pierwszy raz na zawody jechała
mam wielką fazę z tego, trerningi ida super i coś czuję, że Boston ma jakieś cieche narazie zdolności do uj
To co na Pilarze udawało się dopiero po roku, na Grubym już jest obcykane po 3 miesiącach pracy
Dobra nie będę przechwalać bo sie wszystko zepsuje jeszcze.
No, także wszem i wobec oznajmiam, że pod każdym względem jest pozytywnie ;)
O szkole nie piszę bo na tak niskie tematy szkoda miejsca
ps. piszcie kto też jedzie L w Gienkach