...Które idą do celu, znanemu tylko p. Tomkowi. Ostatecznie tym celem była Wysowa. To było tak nie dawno
W czwartek przyszła do mnie Barbara, i było super. Skakałyśmy przez zraszacz, robiąc przy tym głupie miny oraz wywiady (było naprawdę gorąco). Szłyśmy też na lody mając szczęście nie napotkiwiać się na miejscowe żulki z "Jaskini Grozy". Robiłyśmy też prawdę o 6t (nie pytać!!!). Wczoraj było nudno.
Jutro wyjeżdżam, więc nie będę dodawać zdjęć przez najbliższe 2 tygodnie, ale jak wrócę to chciałabym zobaczyć mnóstwo komentarzy!!!!!!!!!
Cześć