Na zdjęciu jakieś gałeźie i liście u moich dziadków. Trudno uwierzyć ale zdjęcie robione w środku lata (przez podwójną szybę, dlatego takie rozmazane).
Grrr, czemu musiałam się rozchorować???!!! Czemu??? Choć w sumie było to do przewidzenia, bo cała moja rodzina się rozchorowala przedemną, więc było wiadomo, że się zarażę, tylko to było kwestią czasu Zaczęło się od tego, że ucząc się na stojąco historii (klasówka) zwaliłam się na podłogę (lub jak inni mówią zemdlałam). Teraz gorączka, dreszcze, ból głowy, mdłości i tego typu przyjemne sprawy
Ale nie idę jutro do szkoły Ale będę musiała nadrabiać
I później napiszę klasówkę z historii
I nie zobaczę JEGO Szkoda