New, what do you own the world? 
How do you own disorder, disorder 
Now somewhere between the sacred silence 
Sacred silence and sleep 
Somewhere, between the sacred silence and sleep 
Disorder, disorder, disorder 

 

 Kończe z pisaniem na środku bo to za dużo miejsca zajmuje : ) Od tamtej notki upłyneło co prawda mało czasu ale troche sie zmieniło. Oby do soboty. : ) Zapowiada sie ciekawy weekend : ) W piątek klub turystyczny, w sobote rano na biologię -,- od 8:00 do 11:00 ale będę miał już doświadczenie z głowy. Później pewnie sie poucze, wpadnie Dominika i idziemy na miasto : ) Ze stałą grupą :D Znowu 2 osoby wypadły. Ciekawe kiedy pójdziemy w niezmienionym składzie? :D A w niedziele jade pojeźdźić psim zaprzęgiem : )
 Wgl to zdałem egzamin z Viet-Vo-Dao i mam aktualnie biały pas. Ciężko nie było. Ale ważne że zdane. W Czerwcu czeka mnie jeszcze jeden ale to jak już będę dobrze ogarniał wszystkie techniki na nastepny stopień : )
 I jeszcze raz to napisze. Ciesze się że poznałem tak zajebistych ludzi. I że są przy mnie. Czyli: Sylwia, Kamila, Aneta, Daria, Dominika x2,Olga (tu to ciężko fizycznie ale od czego jest Fb XD), Kuba, Grzesiek, Ewa, Paweł x2 : ) Bo to serio dużo dla mnie znaczy : )

 Nie mogłem zapomnieć oczywiście o Weronice :) Ci dziękuje za wiesz co : ) Pisałem to już tutaj tyle razy że na bank wiesz za co : )
 Tydzień mija spokojnie, trening->prawko->trening->prawko->klub turystyczny. Tak wyglądają moje popołudnia od pon do pt : ) Może niedługo Suwałki ale to Jacek ma zobaczyć czy już mnie brać czy poczekać.
 Ale sie rozpisałem :) Specjalnie pozdrowienia dla Karoliny M. : ) Sensei : ) Dobra spadam bo szkoła wzywa (fizyka- blee xD) : ) Następna notka jak będzie wena/coś sie wydarzy : ) Siema : )

                                                 http://www.youtube.com/watch?v=AyeliBNmT8g