zielony kolorem nadzieji?
najwidoczniej ja przecieram nowe szlaki w symbolice uczuć.
chwytam ją garściami w każdej chwili, ile tylko się da złapać.
Zbieram zapasy, gromadzę, hoduję i zbieram jej nasiona.
I nigdy mi tego uczucia nie braknie.
Choćby brakło sił. Nadzieja zawsze jest w moim sercu.
A razem z nią tli się ogień innych niesamowicie unikatowych uczuć.
Słodko-słony cios
Zadany w brzuch
Przez żołądek do serca
Czekoladowa śmierć
Oceany z białej soli
Czekoladowy las gruszkowy
Wypełniam czekoladą dziury
Po pasożytach zostawione
Szukały odrobiny życia
28 MARCA 2017
10 STYCZNIA 2017
8 STYCZNIA 2017
27 GRUDNIA 2016
23 GRUDNIA 2016
8 LISTOPADA 2016
5 PAŹDZIERNIKA 2016
20 CZERWCA 2016
Wszystkie wpisy