-Jedźmy w cholerę.
-To co, może do Oławy?
Zdjęcie z jakże spontanicznej wyprawy w odwiedziny do tt z kaśką. Andrzejki jak najbardziej na plus. Szczerze to myślałam, ze będą porażką. Grzesiek, Wojtek, Igor, Kuba(?), M, Karaś, Aga, Puchtel, Baśka - jesteście najlepsi! Nasze grupowe siedzenie w damskiej toalecie, tańczenie, darcie ryja całą noc, leżenie na sobie, przytulanie i żarcie przebijają wszystko. Szkoda tylko, że karaoke było jakie było. Spoko, spoko w JLH nadrobię! Chcę 31.12. Tak. Chcę sylwestra i wyżej wymienionych ludzi u kaśki na chacie i rozpierduchę jakiej nie było. O tak!
Fajnie, że ode mnie nikt nie jedzie na rajd. ZNOWU. Super. Kaśka, kuruj się, musimy pogadać. Mam ci wiele do opowiedzenia. Tak więc wbijam ci jakoś na chatę niedługo. Na herbatkę.Posłuchamy tej piosenki przy której Emi odwala. Ciocia Gosia nadchodzi.
Idę, niedługo Tap Madl.