photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 LISTOPADA 2011

Szczerze mówiąc jestem bardzo rozczarowana tym dzisiejszym wykładem. Liczyłam, że ta kobieta da jakieś rzeczywiste porady, które pomągą osiągnąć jakąs wewnętrzną stabilizacja. Ale jeśli ona przychodzi i mówi : pij mleko a będziesz kaleką, to ja dziękuje. Oczywiście zjechała 1000 kalorii równo, ale to chyba normalne.

Przed chwilą przeczytałam coś i się obawiam że mam problem. Boje się, boje się jak cholera.

Zjadłam chyba kilogram słodyczy i jest mi niedobrze strasznie. Codziennie, oczywiście po fakcie, obiecuje sobie że muszę przystopować i codziennie historia się powtarza. Nie mam siły aktualnie ze sobą walczyć. W lecie wszystko było łatwiejsze. 

Na jutro mam ogrom rzeczy, że sama nie wiem za co mam się brać, a siedzę i patrze w ścianę. Wcale się nie użalam.

Mimo ciągłego połykania magnezu, tranu, witaminy B, witaminy A+E, i trzeciej paczki Skrzypowity włosy lecą mi przy każdym dotknięciu, panokcie równiez są kruche jak herbatniki. Mam dość słuchania stwierdzeń typu: co się z tobą stało? Gdzie jest dawna Jola ?

 

 

Szkoda że w życiu tak jak na wszystkich mądrych portalach internetowych nie ma przycisku 'pomoc' gdzie jest szczegółowo napisane co masz zrobić w razie komplikacji.

 

Kurde, skoro na pytanie: Jak moge Ci pomóc?, odpowiadam: Zabij mnie, to coś tu nie gra.

 

Myślę, że szybko się tu znów nie pojawię.


 

Rozpływam się w własnych łzach.

 

Komentarze

eksterminacja Mam wrażenie, że czytam siebie.
A mi włosy poleciały z nerwów. Tak, że juz ich praktycznie nie ma. Nie widać tego okiem losowego obserwatora, ale to jest bardzo namacalne. Jak się ściąga po 20 włosów z głowy co minute to coś jednak nie gra.
21/11/2011 22:07:37
moonstone Myślę że jest to efekt niezamierzony, nie staram się nikogo naśladować
22/11/2011 20:13:08
eksterminacja Chodziło mi o to, że odnajduje cząstkę siebie w Tobie. Zaden to zarzut. Chociaz moze podobienstwo do mnie to nie jest nic zaszczytnego.
22/11/2011 23:07:43