photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 STYCZNIA 2012

Muszę zmienić tryb z  'magazynuj' na 'korzystaj z zapasów'. Muszę znaleźć jakiś cel, żeby nie tylko wstać, zjeść, iść spać i wstać żeby zjeść..
Z każdym kolejnym przsunięciem wskazówki wagi z prawo, ja usycham coraz bardziej. Mimo ogólnego wyziębienia stałam pod lodowatą wodą aż cała zsiniałam chcąć wypłukać z siebie tą gorycz. Ciekawa jestem ile osób czyta te herezje, a potem  mija mnie na ulicy i myśli sobie : "poprzewracało jej się w głowie". Tak, poprzewracało mi się w głowie, czym nie jestem zachwycona.
Niewiarygodne jak bardzo złudne wrażenie możemy sprawiać na zewnątrz, silnych i wytrzymałych. 
Chciałabym być pusta, pozbawiona uczuć, całkowicie niewrażliwa.
Chciałabym żeby to wszystko po mnie spływało. Chciałabym nie rozpaczać, nie tonąć we własnych tragediach. Akceptować i znosić z zimnym spokojem.  Nie sądziłam że kiedykolwiek się zrobię taka zgorzkaniała i sceptyczna.
Jakby ktoś mi powiedział pół roku temy że w mojej glowie będzie taki chaos to bym go wyśmiała. Zawsze większość spraw miała swoje miejsce.

 

 

Ratuku. Help. Hilfe. Aide. Aiutare.

Dopijam 6 kubek Red herbaty. Przytyłam chyba 100 kilo.

_______________

Chcę wrócić do tych czasów 'niejedzenia' kiedy mimo wszystko byłam zadowolona. Teraz jestem wiecznie rozdrażniona i gryzę samym spojrzeniem.

Chcę słońce. Chcę rower. Chcę wolne. Nie mogę się skupić.  Biologia, biologia, biologia, historia, historia, historia, chemia, chemia, chemia.

 

 

Postęp: zaczęłam co nieco ćwiczyć. Ale przy takiej ilości słodyczy wciskanych w siebie co dnia, to na nic.

Komentarze

eksterminacja Zastanawiam się czy pisząc Ci, że to zdjęcie jest chude nie zmotywuję Cię przypadkiem do chudnięcia dalej. Wolałabym uzyskać odwrotny efekt.
Tak czy siak to zdjęcie chude jest. Nie da się ukryć.


Nie chcesz wiedzieć jak wyglądają moje ataki, wierz mi. (kompulsywne objadanie się, kocham Cię) Czasem się zastanawiam czemu mam jedynie to zaburzenie odżywiania od którego się tyje.
08/01/2012 19:06:21
moonstone Znam to doskonale.
A zdjęcie jest stare. Chyba z września. Wtedy jeszcze nad wszystkim panowałam. Nie będę nawet mówić ile kilogramów temu. Wiesz co, aktualnie wydaje mi się że nic nie jest mnie w stanie zmotywować. Czekam do wiosny i czekam na przypływ jakiejkolwiek motywacji.
08/01/2012 19:15:12
eksterminacja A może nie warto szukać tej trującej motywacji?
08/01/2012 22:37:27
moonstone nie potrafię już inaczej.
09/01/2012 17:11:10
eksterminacja Tak dobrze wiem co czujesz.
Tak naprawdę potrafiłabyś, może jeszcze będziesz. To wymaga dużo, dużo siły. I wsparcia innych. Podejrzewam, że u Ciebie problem zaczyna się w warunku, że trzeba chcieć. Bo ja się też na tym poziomie zacinam.
09/01/2012 18:11:36