Wreszcie po 20 dniach znalazłam czas na to by zajrzeć tu i napisać coś konkretnego. Tyle się ostatnio działo, że średnio miałam czas na kompa i pisanie sobie notek. Teraz się troszkę uspokoiło. Kończymy powoli edukację na ten rok szkolny. Jeszcze tylko tydzień ostatni, ostatni tydzień nauki! Boże wreszcie. Czuję wakacje już jakoś od maja, bo weekendy są serio pełne wrażeń i w sumie już od dłuższego czasu nie mam czasu na nudę i cieszy mnie to bardzoooo :D. Więcej przekazu nie mam, bo to co się u mnie dzieję wystarczy że wiem ja i ludzie którzy są w tym obecni. Powiem tylko tyle JEST CAŁKIEM MIŁO I MOGŁOBY TAK SOBIE ZOSTAĆ :).