Byliśmy dziś u drugiej prababci Toma.
Oczywiście rzadko ją widzi więc na wejściu się rozplakał i mocnoo przytulił do mamy :D
Póxniej to już tylko był luzik, dał się nawet potrzymać prababci Stasi ;)
Pięknego dnia Kochani! :)
Jeśli chcesz oddać głos na Mojego Toma,
Zapraszam do polubienia moich prac na:
f - c l i k
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.