ś: owsianka
dś: drożdżówka i obwarzanek
o: kotlet z piersi kurczaka, trochę ziemniaków, ogórek
p: kaszka manna
k: suszone morele
nie podoba mi się dzisiejszy bilans, jedynie śniadanie. ciężko coś ostatnio... wiem, że nie mogę się poddać, bo nie chcę zawalić tej pracy jaką już wykonałam tylko przez jakieś głupie zachcianki na cukierki. doszłam do wniosku, że jak już schudnę do 50kg to będzie dobrze, 49 też, ale mniej kg to już bez sensu, nie chce zrobić z siebie jakiegoś szkieleta (zero kształtów, zero cycków, same kości)... zobaczymy jak to będzie. muszę tylko spiąć dupe i nie ma opieprzania się i podjadania.
dziewczyna na zdjęciu ma IDEALNE ciało.
5 dzień 8 min legs
10 dzień A6W
11 dzień bez zawalania
82 dni do wakacji