"- Ty koślawy patafianie! Co ty sobie wyobrażasz, kostropaty bazyliszku?!
- Bardzo lubię, jak mnie tak pieszczotliwie nazywasz, moja ty obślizgła glisto z włosami pod pachami.
Zaśmiał się głośno, a Inka patrzyła na jego rozbawioną twarz i była już pewna, że Józefów naprawdę ma w sobie coś magicznego."
Pierwsza noc pod gołym niebem - Agata Mańczyk
Genialna książka. Pierwsza polska powieść dla młodzieży, która naprawdę mi się podoba. Polecam.
Z rozmów dla zabicia czasu:
Fajka: a Naruto oglądałeś?
Błażejek: oglądnąłem całe, oglądam dalej przeczytałem mange i czytam dalej
F: no. już myslałam, ze kompletna dÓpa z ciebie. a tak tylko połowa *śmiech*
(...)
F: pfffff... to ja jestem druga pół-dÓpa i razem tworzymy duet cała dÓpa *śmiech* prawie jak zespół jakiś O.o
F: ewentualnie możesz mi powiedziec jakiś wierszyk, albo opowiedziec bajkę *_* najlepiej o księciu i jago wiernym prosiaku *_*
*po chwili* tfu. rumaku
F: nie umie opowiadac bajek. ale to jest przydatna umiejętność... np. wychodzisz z kumplami na piwo, a dziewczynie mówisz, że nie przyjdziesz, bo krasnoludki porwały ci jabłko, które miałeś zanieść dla chorej babci i musisz je ścigać, żeby śnieżka nie umarła xD
choć mógłbyś też powiedzieć, że musisz pomóc w domu. ale przypuszczam, że w to trudniej byłoby jej uwierzyć xD
B: no i skończy się na awanturze typu "jaka Śnieżka?!" i wątpie żeby dała sobie wmówić, że chodzi o babcie ; > *śmiech* a to drugie rzeczywiście odpada *śmiech*
Och, jak ja uwielbiam B. *_* i te nasze pełne inteligencji, życiowe rozmowy. Będzie mi tego baaaardzo brakowało. Ba. Już mi brakuje.
?? dni i znów będę w raju.
See ya.