to małe co patrzy przez to ogromne coś to ja
prawdopodobnie na Gubałówce się to działo
albo gdzieś
chyba jednak nie na Gubałówce...
... nie pamiętam
w każdym razie fajnie było być małym
ale
teraz też nie jest najgorzej
: )
ale w sumie kiedy byłam mała nie musiałam się martwić np o to że za jakąś godzinę mam pisać konkurs ortograficzny (tak-ja!), na który jak stwierdziłam nawet nie będę się przygotowywać bo się ortografii nie nauczę, nigdy jej nie umiałam, przejście do tego etapu to jakiś... no cóż, chyba "cud" lub czyjaś pomyłka...
i nie musiałam się martwić że zaraz potem mam szkołę muzyczną i prawdopodobnie znów dowiem się że "nie myślę"
i nie musiałam sie martwić o szkole...
nie musiałam
ale...
... w zasadzie to teraz też nie muszę : D