zdjęcie już wiosenno-słoneczne
no bo jest wiosennie i słonecznie też jest
jest nawet trochę zimno... ? : )
z radością stwierdziłam że (na szczęście!) mieszczę się jeszcze we wszystie moje spodnie
co jest wielkim wyczynem po tygodniu spędzonym u babci : )
oczywiście bardzo fajnie sie mieszkało u babci tyle tylko że ja w domu nie jadam takich dużych porcji jedzenia
ale przeżyłam
nno i z tymi spodniami - zacznę chyba robić tak jak pewna znana aktorka - ona ma już 40 lat a co roku przymierza spodnie które nosiła kiedy była piętnastolatką i jeśli się w nie mieści to znaczy że jest dobrze - dobra nie będę tak robić - a może jednak będę? zastanowię się...
dzisiaj dość ważny dzień a ja od kilku dni mam gardło chore i chrypkę i musiałam się uciec do drastycznych metod takich jak - płukanie gardła olejem (tak - kujawskim!)
nie radzę próbować, trzymanie oleju w ustach powoduje odruch wymiotny, ale ja już się przyzwyczaiłam : )
a chrypka pozostała
no trudno będzie jak będzie
"no - chyba że zdarzy się cud..."