Sprzedajemy swoje slowa. Sprzedajemy siebie. Sprzedajemy wszystko, co tylko mozna. Sprzedajemy serca. Dla szpitali. Sprzedajemy zdjecie swojego dziecka do gazety. Sprzedajemy swoje domy. Handlujemy wszystkim. Ludzmi, przedmiotami, uczuciami. I nie powiem ze to cos bardzo zlego i niepoprawnego, poniewaz kazdy robi to z jakiegos powodu i dla jaiegos celu.
Rece pachna mi Toba.
Dlonie, palce, paznokcie.
Pisze Twoim zapachem.
Zostawiam Twoj slad na klawiaturze.
Kazde klikiecie.
Nie umiem powiedziec, umiem napisac.
Nie umiem slow. Nie boje sie liter.
Nie lubie mowic. Kocham pisac.
Wybacz moja bojazn.
Wybacz kazde milczenie.
Wybacz zle slowa.
Zakochaj sie w moich literach.
Tylko i specjalnie dla Ciebie.
Kazda litera.
K a z d a l i t e r a
Kazde zdanie.
Kazda kropka i znak interpunkcyjny.
Tego nie uslyszysz jak to powiem.
Nie pokaze Ci piekna pisma.
Nie pokaze Ci piekna widocznych slow.
Piekna namacalnych liter.
Prawdziwie istniejacych.
Je poprostu widac. One sa.
I nigdy nie znikna, nie uciekna.
Dla Ciebie.