Vento <3 :)
Ujęcie z tegorocznej majówki, którego chyba jeszcze nie było ani tutaj, ani na moim Ig :D
Dobry wieczór :)
Ostatni tydzień pod kątem zawodowym był dla mnie wyjątkowo ciężki; zadziało się tak głównie dlatego, że do grupy, którą prowadzę wspólnie z pedagogiem, dołączył nowy, wyjątkowo trudny chłopiec z naprawdę wieloma poważnymi zaburzeniami...
Dokooptowali go do nas, ponieważ w innych grupach wychowawcy zwyczajnie nie mieli już na niego pomysłów i otwarcie zaczęli to przyznawać; możecie zatem chyba dość łatwo wyobrazić sobie, jak wyjątkowy jest to przypadek...
Po tak wymagających kilku dniach marzyłby mi się wolny weekend, no, ale niestety... :P
Zarówno wczoraj, jak i dziś, zmuszona byłam kilka dobrych godzin spędzić na uczelni :c
Przez ostatni tydzień pracowałam z Erą głównie na lonży i nie chciałabym zapeszać, ale coś ewidentnie się naprawiło i kobyłka ponownie śmiga, "jak Pan Bóg przykazał" <3 :D
W zeszły poniedziałek, zgodnie z planem, odwiedziłam również kuzynkę i -po krótkiej pracy z ziemi- wsiadłam na Keylor'a :)
Myślę, że jest on cudownym, mądrym i zrównoważonym wierzchowcem, z którym naprawdę wiele będzie można osiągnąć <3
Oczywiście jest też jeszcze bardzo młody i pod siodłem nie sprawuje się perfekcyjnie, ale w mojej opinii najważniejsze jest to, że nie wpada na żadne głupie i niebezpieczne pomysły, jak np. brykanie, płoszenie się czy ponoszenie - przy obecnym tempie podnoszenia poziomu jego posłuszeństwa oraz umiejętności, całą resztę bezproblemowo wypracujemy z nim w ciągu najbliższych paru miesięcy :)
Poza wszystkim, co wyżej wymienione, na ten czas nadal udaje mi się nie wypadać z regularnego biegania, pływania, spacerowania z psem oraz wizyt u Ery ;)
Często i gęsto zmęczenie daje mi się we znaki, niemniej jednak nie wyobrażam sobie z czegokolwiek zrezygnować.. na pewno nie w tym momencie ;)
Staram się także systematycznie odwiedzać swoją fizjoterapeutkę i przyznam, że te sesje masażu u niej są naprawdę cudowną odskocznią od wszystkiego oraz niezastąpioną możliwością pełnego relaksu i regeneracji <3
Jeśli chodzi o moje plany na nadchodzący tydzień, to przede wszystkim postaram się przeżyć zbliżające się 3 dni w pracy :D
Motywację mam całkiem sporą, albowiem, po tych trzech dniach czeka mnie bitych 5 dni wolnych, które zapowiadają się dla mnie co najmniej rewelacyjnie <3 :D
Słowem wstępu, odnośnie tego nadchodzącego tygodnia: na jutro przewiduję wieczorną wyprawę na basen, na wtorek natomiast - kolejny trening Ery na lonży :)
Ciąg dalszy nastąpi... ;)
Miłego wieczoru Wszystkim ;*
https://www.instagram.com/nessqart/
''Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę
Dziś potrzebny mi ktoś nowy
Taki ktoś, jak Ty
I kto pół nocy na mnie czekałby
Gdy korytarzem czołgam się pod drzwi nad ranem
Dziś potrzebny mi ktoś nowy
Taki ktoś, jak Ty
Kto w korowodzie czarno-białych dni
Będzie jak nagły dopływ świeżej krwi"
So true...
29 WRZEŚNIA 2023
12 WRZEŚNIA 2023
21 SIERPNIA 2023
15 SIERPNIA 2023
8 LIPCA 2023
16 CZERWCA 2023
29 MAJA 2023
3 MAJA 2023
Wszystkie wpisy