takie tam wstalem i wkleiłem ..
czuję się jak na rysunku, chodzę w masce .. pod nią kryje się wiele rzeczy ..
Wyjęty z życia, czas płynie gdzieś obok, a ja czuję się jakbym oglądał wszystko z boku i nie mógł nic zrobić ..
Stoję w miejscu .. i czuje że nie mam jak wyjść z tego przeklętego miejsca w jakim tkwie...
chcę się wyrwać z tego snu i chcę przestać zostawiać za sobą krew .. w każdym miejscu zostawiam po sobie pożoge po moich przejściach..
chcę przestać ciągnąć ludzi za sobą w zło którego sam do końca nie rozumiem..
nadal pragnę tylko tego co raczej już nigdy nie będzie dostępne..
"Pod maską dobroczyńcy kryje się szaleniec
Diabeł w ludzkiej skórze z uśpionym sumieniem"