i jedna z nielicznych chwil gdy można zobaczyc Basie w różowym xD bo jak to moja Aś kochana ujeła na polskim woli chodzić na kanarkowo i być pogryzionym przez meszki niz na różowo i być pogryzionym przez facetów!!! :D
a na zebraniu było cudownie poprostu :) weszłam sobie zmłodą do klasy a tam jakaś dziewczynka ciągnie ją za rękaw i pyta: "irka to jest twoja mama? jaka młoda..." a ircia moja kochana tylko sie nie śmiało uśmiechneła i poszła usiąść na swoje miejsce, później podczas występu jakaś inna dziwczynka zaczeła ja szturchac i na głos gadac: "masz fajną mama, jest bardzo ładna wiesz? i ma fajny kolor paznokci.." a młodziutka w koncu nie wytrzymała i wyjechała na te dzieci "ale to jest moja siostra no heloł" zwała poprostu zwała (paznokcie oczywiscie były zielone :P) wszyscy rodzice sie zaczeli na mnie oglądać :D ja poprostu kocham dzieci :)
no i pozdrawiam oczywiście:
Aś moja kochaną :*
tego Pana dzięki któremu humorek mi sie dzis poprawił :*
Aśke która wyjechała z tekstem"ale te dzieci kłamią :P" :*