Bo jakos tak wróciły wspomnienia z sierpnia 2009 jak to zdjęcie zobaczyłam, a i nie powiem rozmowa tez była całkiem interesująca dzisiaj z tym Panem. I tak pozdrowiłam rodziców xD
Dzisiaj praktykowo, dziwczynki ładnie skonczyły prace dwie godziny wczesniej i że nieby do szkoły na zebranie leciały :P A co do zebrania to mama jest nawet zadowolona z moich ocen, bo przeciez zawsze mogły być gorsze,a tu prosze pozytywne nawet są :)
A no i środowa herbatka u Pani pedagog była zaje*ista, "no dziewczynki jedzcie ciasto to dla was jest całe" dobrze ze nie widziała co sie ztym ciastem chwile wczesniej stało :D
dziś pozdro dla:
no oczywiscie tego Pana na zdjęciu
jego uroczej córeczki
Kate
Aś mojej kochanej
i ekipy z którą moze spedze
jutrzejszy wieczór
:*:*:*:*:*:*:*