Wracałam z uczelni i jacyś dwaj chłopcy ganiali się. Jeden z nich trzymał liść i krzyczał do drugiego, żeby nie zabijał tego liścia. Chciał uchronić go przed tym co nieuchronne. Drzewo pozbyło się liścia by przeżyć i musiał umrzeć, a ten chłopiec chciał go uratować.
Istnieje jednak romantyzm...
O sobie: Czesc fotografia zajmuje sie amatorsko
interesuje mnie kino, ksiazki fantasty
jesli chodzi o muzyke to preferuje rock i metal (jego lzejsze odmiany) oraz utwory typowo "wojenne" (wiecie bebny itp)
Obecnie
(od jakis 20-21lat nie liczac 4miesiecy) jestem sniglem :P
Pozdrawiam