Witaj kolejny,lepszy dniu! http://www.youtube.com/watch?v=CIbK2dSmIPo
+Fajnie,że moja lista,wam się podobała i przydala!Prosze bardzo :*.Tak właśnie chciałam,aby była zdrowa,rozsądna.(patrz poprzednia notka:).
Zapiepszają te dni starsznie szybko,ani się obejrzałam,a tu jutro mija tydzień mojej diety,i ważenie,mierzenie itd...ciekawe czy cokolwiek ubyło,bo nie widze żadnych efektów na razie...bo wiecie :
WALCZE Z TŁUSZCZEM,NIE Z KG!
Tak więc,nie obchodzi mnie zbytnio waga.Chcę być po prostu szczupła.Nie dąże do żadnej pożądanej wagi.
Niektóre dziewczyny wyglądaja zgrabnie i ładnie z 65kg,a nie które wyglądają grubo z 50...taka prawda.
Ja nigdy nie będę wyglądać jak tap madyl,ale chcę się czuć dobrze z samą sobą,własnym wyglądem,nie bać się dotyku.
Ja np. mam masywną budowe,grube kośći,a chce być bardziej krucha,delikatna,chuda,zgrabna,subtelniejsza. :)
Zawalam ćwiczenia,pierwsze 3 dni,sumiennie wykonywałam je na opór,teraz nie mam totalnie chęci i sił,i nie ćwicze prawie nic..
Eh,może dziś poćwiczę.
Bilans:
Ś:spałam
O:3łyżki tuńczyka + ogórek małosolny+2plastry cebuli+łyzka majonezu + zielona herba - 300kcal
P:pół grejfrutka - 30kcal
K:2*wasa z masłem+łyżka tuńczyka - 100kcal
razem około: 430 kcal
PS. wieczorem doda kolejną część,bardziej osobistą planu mojej diety,rozpiski,ćwiczeń,itd.Więc wpadajcie!:)
PS2. dużo z was wyjechało teraz,bawcie się dobrze!a ja będe się kisić całe wakacje,ale to nic,w sumie...nie lubię wychodzić :P