No to po studniówce... Tyle przygotowań, tyle prób poloneza, tyle dekorowania szkoły, tyle czasu spędzonego nad sukienką, butami, fryzurą... Na ten jeden wyjątkowy wieczór. Było idealnie, począwszy od poloneza, który praktycznie do ostaniego dnia nam nie wychodził, tak jak powinien, dekoracji, której zmieniana wiecznie koncepcja i tworzenie, jak to się mówi, czegoś z niczego doprowadzała nas do szału, skończywszy na wspaniałej atmosferze, którą można było uzyskać jedynie gronie tak wspaniałych przyjaciół. Aż mi żal, że do końca wspólnej drogi poprzez licealne ścieżki zostało tak niewiele. Jednak ten wieczór, ta noc, nie byłaby tak idealna, gdyby nie była spędzona z tą szczególną osobą, temu Panu najbardziej dziękuję ;* a za tydzień... powtórka ;P
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam