Z Justyną po jej koncercie. Fanem Steczkowskiej nie jestem, raptem podoba mi się jedna jej płyta, ale to co ona wyrabia ze swoim głosem na scenie to po prostu poezja.
Do tego miła i ciepła osoba, aż sam byłem zaskoczony. Zdjęcie, autograf, rozmowa - wszystko bez problemu i z humorem. Oczywiście MUSIAŁEM się zapytać przy okazji, czy wybiera się na sierpniowy koncert Madonny w Warszawie. Nie wybiera się, już widziała starą wywłokę na scenie w Londynie.
---
somethin' really big is goin' to happen SOON.
Inni zdjęcia: Miłej niedzieli :) halinam88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyx