wieczorem wpadł Kuba, Mati i Daniel.
niepochamowany dobry chumor. ;-)
później chwilowa rozmowa z Malutką
i kolejny napad śmiechu.
taak, zdecydowanie śmiechowy dzień.
coś czuję, że muszę wrócić do pisania..
jakoś mi tego brakuje. ;*
jutro nareszcie się wyśpię.
jazdy dopiero na 14. ;]
ciekawe czy i tym razem pośmigam po Śródmieściu, czy może jednak tym razem wybierzemy się na placyk. jakby nie było, będzie świetnie. dopiero teraz wiem ile straciłam nie zapisując się na prawko 3 lata temu. a to wszystko z braku ojca. nie miał kto mi pokazać, że auta to coś, co mnie zainteresuje. hmm.. a może by tak praca za kółkiem ?
w sumie czemu nie! ;] będzie wesoło. ;-)
zdjęcie z 2009 roku, po mojej 8nastce.
Wąski Kuba.<3
Skurwiały Jakub. ;-D
Choć być może nie chcesz tego słuchać, pragnę, byś wiedział, że na zawsze pozostaniesz cząstką mnie. Zasłużyłeś sobie na szczególne miejsce w moim sercu, którego nikt nigdy nie zajmie.
- Nicholas Sparks
I wciąż ją kocham
KOCHAM CIĘ BRACISZKU !
nawet mimo to, że lada chwila moje 21 urodziny,
a Ty w dalszym ciągu nie kupiłeś mi gwiazdki. xD