..się rozpoczynają przyzwyczajone do pykania slit foci i stęsknione za pisaniem smsow (ani jednego nie napisałam od blisko dwóch miesięcy z powodu zablokowanego konta z powodu nie płacenia rachunków).
Moje szczęście teraźniejsze jest niezwykle zależne od tego, czy myślę o przeszłości czy nie.
Pewne elementy przeszłości naszego związku lepiej zapomnieć.
A na pewno nie rozmyślać na ich temat bo nic dobrego to nie przyniesie.
Dobrze by było tez przestać myśleć na temat jego przyszłości, bo to tez powoduje niekontrolowane ataki histerii.
I po prostu fantastycznie by było nie myśleć o tym, czego nie mogę w nim zmienić, bo panika mnie przerośnie.
Najlepiej by było po prostu się cieszyć tym co się ma, bo jest bosko jak jest bosko.
A źle jest tylko jak jest źle.
Kocham coraz mocniej.
Niemożliwe?
A jednak.
NIE WSTYDŹ SIĘ POKAZAĆ SIEBIE BO TO TO JEST W ŻYCIU NAJWAŻNIEJSZE.
.. abp.
ps: a i kochani, prawdopodobnie znów będę pracowała w KFC.
HAHAHAHAHAHAHAHAHAH god.