Dzisaj w szole nawet Ok. Z gegry naszczescie kartkówy nie bylo, oczywiscie sie nic nie uczyłam. Na muzyce wagary z Majeczka hahahaha bo że niby mnie brzuch boli i do pielegniarki że niby idziemy. hahahahahahahahaahahahaha :D
W piątek poprawka z chemi, bo oczywiscie zagrożenie ;/////. Jak nie zdam to taki przypał. :D:D ale może dam rade...
Narcia ;********