i znowu zostałam wykorzystana.... czemu ja jestem taka łatwo wierna.... już chyba nigdy nie zaufam mężczyznie... czemu ja się musze zawsze wpakować w coś.... poznałam faceta, był zraniony przez inną kobiete, ja mu w to uwierzyłam, mówił że nie znosi kłamców, a sam mnie okłamał.... a teraz widze jego zdjęcie z inną, z tą jedyną... i co ja mam myśleć..... ja zawsze zle trafie
KONIEC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JUŻ NIE UWIERZE TERAZ FACETOM, A JEŚLI JUŻ zUFAm to BĘDZIE TO WYMAGAŁO CZASU......